Szczęść Boże,

poniżej odnajdą Państwo świadectwo łaski Bożej udzielone przez Waszą posługę modlitewną. Dziękuję Wam wszystkim za modlitwy z serca płynące (bo takie Pan Bóg w łaskawości swojej wysłuchuje). Dziękuję za świadectwo miłości dla każdego, kto tutaj prosi o wasze wsparcie duchowe. Niech Wam i waszym bliskim wynagradza Pan Bóg, a Maryja chroni Was pod swoim płaszczem od wszelkiego złego.

Oto świadectwo:

Dzień dobry!

Zwracam się do założycieli kanału oraz słuchaczy z podziękowaniami, a także dlatego, że chciałbym się podzielić swoim świadectwem.

Mniej więcej miesiąc temu zwróciłem się do wszystkich Państwa z prośbą o modlitwę w mojej intencji. Od ponad roku nie miałem pracy, miałem ogromny problem z grzechem zaniedbania (tj. lenistwo i tchórzostwo, które blokowały jakiekolwiek działanie). Odechciało mi się wszystkiego, także podejmowania starań. Był to również czas, kiedy podjąłem decyzję o swoim nawróceniu, porzuceniu grzechu i powierzyłem Bogu swoją walkę z grzechami, a także znalezienie pracy. Dzisiaj dostałem telefon z informacją, że zostałem przyjęty do pracy w dużej firmie. Zawsze chciałem mieć taką pracę.

Tamtego dnia modląc się poczułem ogromną ochotę na spowiedź generalną tj z całego życia, by uwolnić się ze wszystkich grzechów i wyjaśnić ze spowiednikiem kilka wątpliwości dotyczących wcześniejszych spowiedzi. Wówczas poprosiłem także założycieli i słuchaczy kanału „Ku Bogu” o modlitwę w mojej intencji. I mam wrażenie, że Państwa modlitwa ogromnie mi pomogła. Niektóre komentarze były tak miłe i wspierające, że miałem łzy w oczach czytając je. Dodały mi sił. Chciałbym wszystkim modlącym się i komentującym serdecznie podziękować.

Zmiana nastąpiła od razu. Uwolniłem się z grzechów, które dręczyły mnie od lat. Dzięki słuchaniu dzieł zamieszczanych na kanale zrozumiałem także czym są pokusy i jak należy z nimi walczyć. Staram się odrzucać je natychmiast gdy się pojawiają. Nie boję się już cierpienia i niepowodzeń. Ksiądz w spowiedzi powiedział „Zrób co możesz, aby dostać pracę, a to czy ją dostaniesz czy nie, zostaw Bogu”. Podchodzę teraz tak do wszystkiego. Kiedyś obawa przed porażką powstrzymywała mnie przed działaniem. Teraz robię wszystko najlepiej jak potrafię, ale nie obawiam się porażki, tylko modląc się mówię do Boga, by Jego wola działa się w moim życiu. Miałem też problem z samodyscypliną, wszytko odkładałem na później. Wstawałem późno, bo około 11tej, co dodatkowo mnie wprawiało w beznadziejny nastrój. Teraz wstaję zawsze przed 7mą rano, nawet gdy nie mam nic do zrobienia (co drugi dzień wstawałem 15 minut wcześniej, aż doszedłem do 6:30). Kiedy tylko pojawia się w mojej głowie myśl, że trzeba coś zrobić, od razu to robię. Nie czekam.

Kilku komentujących mówiło, że ma ten sam problem. Nie mogą się zabrać do działania. Nie mogą znaleźć pracy od ponad roku albo od kilku lat. Chciałbym szczególnie do tych osób skierować swoje słowa. Ze swoimi problemami zmagałem się od lat (nawet podczas studiów miałem ogromny problem z lenistwem, tchórzostwem i samodyscypliną). Dopiero całkowite powierzenie się Bogu i wyrzucenie grzechów ze swojego życia (wszystkich, nawet tych najmniejszych) spowodowało, że Bóg w cudowny sposób zainterweniował i odmienił mnie całkowicie. Dostałem od Niego w darze motywację i odwagę. Jemu ufam i wszystko Mu teraz powierzam. Także Państwa modlitwy bardzo mi pomogły za co serdecznie dziękuję każdemu z was.

W zdobyciu pracy pomogły mi również następujące modlitwy i następujący święci/osoby:
– Codzienna bezpośrednia modlitwa do Boga z prośbą o pracę, którą będę lubił
– Codziennie prosiłem Jezusa by pomógł mi walczyć z pokusami i pomógł zdobyć pracę
– Św. Józef (codziennie litania do św. Józefa, przez pierwsze 9 dni także nowenna do św. Józefa + codzienna prośba o modlitwę za mnie w sprawie zdobycia pracy)
– Św. Jan Paweł Drugi (codzienna prośba o modlitwę za mnie w sprawie zdobycia pracy)
– Święta Rita (codzienna prośba o modlitwę za mnie w sprawie zdobycia pracy)
– Ojciec Wenanty Katarzyniec (codzienna prośba o modlitwę za mnie w sprawie zdobycia pracy)
– Codziennie dziesiątka różańca w sprawie zdobycia pracy i walki z pokusami

Na koniec chciałbym prosić założycieli i słuchaczy kanału o modlitwę, by Bóg wsparł mnie w nowej pracy, bym wytrzymał i zdobył niezbędne doświadczenie oraz by szef i koledzy w pracy byli ze mnie zadowoleni i aby nam się dobrze ze sobą pracowało. Proszę także o modlitwę w walce z pokusami. Ja ze swojej strony staram się modlić w każdej intencji, która jest zamieszczana na kanale.

Pozdrawiam

R.